Warsztaty z pływania metodą Total Immersion – Śląsk dały nam porządną lekcję pływania i dawkę informacji. Możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że wiemy czego nie wiemy i nie umiemy. Weekend spędzony w Bydgoszczy to 6 godzin pływania, ćwiczeń i nagrywania, i kolejne 6 godzin omawiania wideoanalizy, korekty błędów oraz podstawowych zasad pływania kraulem. Sami zobaczcie, czego się dowiedzieliśmy.

Co to jest total immersion?

Z metodą total immersion spotkaliśmy się jakieś 2 lata temu, podczas przygotowań do pierwszego i jedynego do tej pory triathlonu na dystansie sprinterskim. Zapamiętaliśmy ją jako sztukę efektownego energetycznie stylu kraula, do wykorzystania na długim dystansie. W ostatnim czasie zażyliśmy konsultacji u kilku wysokiej klasy pływaków. Wnioski i zalecenia były bardzo różne, tak samo jak różne są plany treningowe zawodowców i amatorów. Naszą konkluzją jest to, że nie mamy co liczyć na taką pływalność jak profesjonaliści ponieważ w dojrzałym wieku nie mamy szans osiągnąć podobnych zakresów ruchu i techniki do osób, które pływają od dziecka. Postrzegamy zatem total immersion jako filozofię pływania mającą na celu zwiększenie efektywności i ekonomii pływania poprzez poprawę równowagi i czucia wody, minimalizowania jej oporów oraz odpowiedniej techniki. Takie ujęcie stało się dla nas jasne po ostatnich zajęciach  i w tym duchu będziemy dalej rozwijać nasz pływacki warsztat.

Warsztaty

Ze względu na dobre opinie oraz presję czasu na warsztaty pojechaliśmy aż do Bydgoszczy. Total Immersion – Śląsk organizuje zajęcia w całej Polsce, a tym razem padło na Park Aktywnej Rehabilitacji i Sportu w Bydgoszczy. Dwa dni weekendu postanowiliśmy zainwestować w naszą pływacką przyszłość. Program był naprawdę intensywny. Z sali wykładowej niemalże biegaliśmy na basen, żeby przetestować i poćwiczyć to co właśnie omawialiśmy.  Zajęcia w małej grupie jedenastu osób pozwoliły dwóm trenerom na bezpośredni i częsty kontakt z każdym uczestnikiem. Tak wiec korekty i wskazówki były przekazywane bardzo indywidualnie. Podczas w sumie dwunastu godzin nauki przećwiczyliśmy całą piramidę pływania. Zaczynając od rozluźnienia ciała, pracę nad równowagą i opływowością ruchów, aż po napęd i oddychanie. Kilkukrotnie dokonywaliśmy pomiaru czasu na 100 metrów mierząc postęp. Do dyspozycji wszystkich uczestników był sprzęt pływacki, o którego istnieniu nawet nie miałem pojęcia.

Wideoanaliza

Poza kompetencjami i bardzo pozytywną postawą trenerów, kluczowym elementem była całego warsztatu była wideoanaliza. Przy niemal każdej okazji obaj trenerzy nagrywali nasze odważne próby pływackie i na kolejnych sesjach omawialiśmy indywidualnie wszystkie błędy. Poziom szczegółów był faktycznie imponujący. Osobiście zapisałem cztery strony z notatnika na temat korekt do wprowadzenia. Nagrania z pięciu ujęć kamery dają najlepsze źródło informacji, jakie elementy „od stóp do głów” wymagają poprawy. Kilkukrotne nagranie poszczególnych sesji daje porządną dawkę wiedzy nad czym należy się koncentrować podczas treningu i co wymaga najwięcej pracy. Od teraz nie pójdę na żadne warsztaty bez nagrywania 😊

Warsztaty i treningi: Bydgoszcz 9-10.02.2019

Ten weekend mogliśmy zaliczyć do bardzo udanych, a zarazem intensywnych :)2 dni szkolenia24 godziny na basenie30 uczestników warsztatów i treningów110% zaangażowania120 wykonanych wideoanaliz stylu z 5 ujęć1100 km w trasie :)Było dobrze :)Oglądajcie w HDdziękujemy Wszystkim za uczestnictwoPIONA___Dare2Tri PolskaFINIS Swimming PolandŁowcy wrażeńWideoanaliza.pl – Popraw swojego kraula

Posted by Total Immersion – Śląsk on Wednesday, February 13, 2019

Nasza technika i błędy

Przy okazji warsztatów, dowiedzieliśmy się, że pływaków dzieli się na dwie główne kategorie, mowa o szprotkach i misiach. Jak się pewnie domyślacie szprotki pływać potrafią i są mistrzami techniki. Misie miewają spore problemy w nienaturalnym dla nich, wodnym środowisku. Bardzo byśmy chcieli, żeby postronni zakwalifikowali nas kiedyś do grupy ryb. Żeby to osiągnąć musimy jeszcze sporo popracować nad techniką i wyeliminować niedoskonałości. Cała lista jest zbytu długa, wymienimy więc to najbardziej istotne – bardzo możliwe, że wy również popełniacie podobne błędy. Są podobno powszechne.

Napięcie mięśni to dla nas coś naturalnego po niejednym treningu spędzonym na siłowni, crossfitowym boxie czy zajęciach kalisteniki. W pływaniu niestety napięcie tylko przeszkadza, bo napięte ciało automatycznie idzie na dno. Może jakimś rozwiązaniem jest masaż albo joga przed pływaniem, żeby maksymalnie rozluźnić ramiona i szyję. Tak więc zanim zaczniesz właściwy trening, rozluźnij się, zrób kila ćwiczeń na spokojnie i poczuj wodę.

Rotacja, za duża bądź za mała może być utrudnieniem w efektywnym pływaniu. Największym jednak błędem, którego do końca sobie nie uświadamialiśmy, była rotacja górnej części ciała, tudzież szyi bez rotacji bioder. W ten sposób wykrzywiamy cale ciało i wytrącamy się z kierunku ruchu co powoduje niepotrzebne hamowanie. Dodatkowo napinamy boczne taśmy ciała, co prowadzi do spięcia mięśni i utraty wyporności. Tak więc poćwicz rotacje z biodra zanim zaczniesz pływać.

„Cierpliwa Ręka”, a właściwie jej brak, to jeden z podstawowych błędów amatorów. Nie ominął i nas. Chodzi po prostu o prawidłowe ułożenie ręki z przodu ciała przez odpowiednio długi czas, do momentu aż druga ręka napędowa zanurzy się ponownie w wodzie. Dzięki temu zachowamy równowagę i napęd. Zazwyczaj nie jesteśmy wystarczająco cierpliwi i zabieramy rękę zbyt wcześnie. Co gorsza, podpieramy się nią o wodę i tracimy prędkość. Więcej na temat cierpliwej ręki.

Właściwy chwyt wody daje gwarancję efektywnego napędu. Na początku przygody pływackiej nasze ramię zazwyczaj układa się automatycznie do góry, przez co cały czas płyniemy pod górę. Tracimy energię i opływowość. Klucz w tym, aby łokieć ułożyć poniżej ramienia, a nadgarstek poniżej łokcia. To oczywiście dopiero początek efektywnego kraula ale nawet to nie przychodzi od razu. Walczymy więc dalej.

Oddychanie, na powierzchni nieświadome i banalne, w wodzie staje się wyzwaniem. Problem na początku zdaje się być głownie synchronizacja. Okazuje się jednak, że całość procesu ma nie mniejsze znaczenie. Jeśli nie wypuszczamy systematycznie powietrza pod wodą, to nie będziemy mieli już czasu zrobić tego podczas wdechu. Jak weźmiemy zbyt duży wdech to niepotrzebnie się hiperwentylujemy. Jeśli wdech jest zbyt wolny, to z kolei podpieramy się kończynami o wodę żeby utrzymać pozycję i tracimy prędkość. Cały schemat musi działać prawidłowo, żeby pływać na długie dystansie i zachować oddech oraz styl.

To tylko niektóre ze wskazówek i błędów, które należy eliminować podczas ćwiczenia techniki. Na każdym treningu polecamy wybrać sobie kilka punktów koncentracji, które chcemy poprawić.

Jakie są nasze wrażenia?

Szymon – pływanie jest umiejętnością, która w moim wykonaniu pozostawia wiele do życzenia. Do tej pory pomimo kilku prób i zmiany podejść nie udało mi się osiągnąć satysfakcjonujących wyników. Tym bardziej czas na 100 metrów pozostawiał wiele do życzenia. Warsztat z Total Immersion Śląsk zdecydowanie pozwolił mi zwiększyć świadomość swoich braków. Wytłumaczenie dlaczego pewna pozycja czy forma ruchu jest efektywna, pomogło mi zrozumieć nad czym powinienem pracować. Jeszcze wiele godzin przede mną, aby zacząć poprawnie pływać. Po kursie mam większą wiedzę jak poszczególne ruchy powinny wyglądać. Dodatkowo podczas warsztatów można zostać gwiazdą filmu :). Chłopaki na podstawie nagrań tłumaczą poszczególne niuanse techniki. Na takich nagraniach można porównać swoją pozycję na początku kursu i pod jego koniec. Jest to coś co bardzo mocno do mnie przemawia. Obraz swoich koślawych pociągnięć na długo pozostaje w mojej pamięci i koszmarach nocnych. Może w końcu je wygładzę 😉 Warsztaty polecam każdemu, kto chciałby efektywniej pływać – mniej się męczyć i szybciej przemieszczać w wodnym środowisku. 🙂 Energia i uśmiech prowadzących pomagają!

Tomek – paradoksalnie, zawsze lubiłem wodę i sporty wodne. Nigdy jednak nie nauczyłem się dobrze pływać. Do momentu porównania swoich wyników czasowych, a w szczególności poziomu zmęczenia po pływaniu wydawało mi się, że „jakoś tam potrafię”. Nic bardziej mylnego. Mój kraul to zwyczajny dramat i zbiór błędów. Powoduje to, że płynę wolno, a męczę się bardzo szybko. Warsztat z Total Immersion Śląsk miał być receptą na brak techniki. Rzeczywiście przerobiliśmy mnóstwo jej elementów i korekt na podstawie nagrań. Dowiedziałem się bardzo dokładnie jakie błędy popełniam i jak powinienem pływać docelowo. Mogę więc powiedzieć, że wiem jak długa droga dzieli mnie od stanu obecnego do oczekiwanego. Trenerzy pomagają mi w nakreśleniu planu na przyszłość. Warsztat zdecydowanie polecam ale od razu zauważam, że nie będzie to wasz ostatni…

Warsztaty zakończone! 😀Po 12 godzinach nauki i ćwiczeń z Total Immersion – Śląsk, Wideoanaliza.pl – Popraw swojego kraula widać progres. 😁Czas na 100 metrów poprawiony. Szymon z 2:14 na 1:44, Tomasz z 2:22 na 1:51.😎🤩☺Jesteśmy zadowoleni z wyniku.😏Wyzwaniem będzie utrzymanie go na długim dystansie. Odpowiednio 2:50 i 2:18 do poprawy. 🤨 Elementów do poprawy mamy całą listę. Przydadzą się do Łowcy Wrażeń vs. IRON MAN ☺

Posted by Łowcy wrażeń on Sunday, February 10, 2019

🤔 [Ocena łowców] 5/5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️

💲[Cena] 500 PLN za osobę za weekendowe 12 h warsztaty. Są też krótsze – 3 h, więc tańsze 🙂

🗺 [Gdzie] W całej Polsce. Sprawdzajcie na stronie

🕝 [Kiedy] Jak wyżej. My wybieramy się ponownie 2-3.03.2019