Jeśli myślisz, że w temacie Escape Roomów, czyli pokoi pełnych zagadek i ukrytych podpowiedzi, z których trzeba się wydostać w czasie poniżej godziny, powiedzieliśmy już wszystko, to się mylisz. Dopiero się rozkręcamy!

Na początek trzeba wyjaśnić jedną rzecz:przeprowadzone przez nas testy Escape Roomów odbyły się w zeszłym roku i początkowo opisane były na innej stronie. Teraz przenosimy nasz kontent tutaj, więc część recenzji pokoi jest nowa, a część to opisy naszych wyjść sprzed kilku miesięcy. Pokoje wciąż jednak istnieją, więc jak najbardziej macie szansę je odwiedzić. Co też wam polecamy. A jeśli to teraz czytacie i zastanawiacie się „co to do cholery jest Escape Room”, zapraszamy do lektury naszego wprowadzającego wpisu!

Rycerze okrągłego stołu?

Tym razem daliśmy się zamknąć w pokoju rycerskiem w Room Escape na ulicy Inżynierskiej. Spodziewaliśmy się dobrej zabawy, ponieważ nie był to pierwszy pokój stworzony przez Room Escape, w którym mieliśmy okazję być. Poziom ich pokoi zawsze jest bardzo wysoki. I nie inaczej było tym razem.

Pokój rycerski okazał się być ciekawszym niż np. Muzeum, w którym byliśmy wcześniej. Nie żeby Muzeum coś brakowało, jednak naszym zdaniem idealnie nadaje się dla początkujących grup. Bardziej zaawansowanym ekipom, pragnącym większych łamigłówkowych wyzwań, przypadnie do gustu właśnie pokój w stylu rycerskim. Mocną stroną pokoju, oprócz fajnie zbudowanego klimatu, było bardzo duże zróżnicowanie zagadek. Przy okazji rozgrywka była perfekcyjnie poprowadzona. Podpowiedzi otrzymywaliśmy dopiero w sytuacji kiedy nie było już nadziei i ze smutkiem kierowaliśmy nasze oczy w stronę ekranu… Pewnie dlatego udało się wyjść minutę przed końcem i to po dużej dawce emocji na ostatniej prostej 😉

Naszym zdaniem

Pokój rycerski jak i Room Escape Inżynierska jak najbardziej polecamy. Powiem więcej, dajemy mu ocenę 5/5, bo naprawdę dobrze się bawiliśmy. Cenimy pokoje, z których do końca nie wiemy czy uda nam się wydostać, a w tym przypadku tak właśnie było. Pamiętajcie: jak jest łatwo, to jest nudno 🙂

Jak widzicie kolejny raz testowaliśmy pokój z górnej półki. Na razie wybieramy pokoje, które są bardzo dobrze oceniane przez odwiedzających. Dla równowagi postaramy się wybrać niedługo do mało odwiedzanych miejsc.

A jaki jest Wasz ulubiony pokój?

[Gdzie] Room Escape, ul. Inżynierska 1, Warszawa

[Kiedy] Pon-nd 9:30-22:30, wejścia do pokojów co półtorej godziny.

[Za ile] 150 zł za pokój od poniedziałku do piątku do godz. 15:00, 180 zł za pokój od poniedziałku do piątku od 15:00 oraz od piątku do niedzieli oraz wszystkie święta. Cena rozkłada się na grupy od 2 do 5 osób. Nie pamiętam jak to było w naszym przypadku, ale na stronie Room Escape widnieje informacja o płatności wyłącznie gotówką. Na wszelki wypadek przyjdźcie więc wyposażeni w hajs.

Zapisz