Jeśli lubicie głowić się nad zagadkami, szukać wskazówek, łączyć elementy w całość to… ułóżcie sobie puzzle. Jeśli do tego potrzebujecie jeszcze motywacji w postaci obcego człowieka zamykającego was w niewielkim pokoju, to Escape Roomy stworzone są dla was!

W największych miastach Polski jak grzyby po deszczu pojawiają się napchane zagadkami i łamigłówkami pokoje. Są trochę jak komputerowe gry logiczne przeniesione ze świata wirtualnego do realu. Mowa o Escape Roomach, które stają się alternatywą dla powszechnych rozrywek miejskich takich jak kino czy kręgle.

Escape room to intrygująca gra towarzyska, w której wraz z kilkoma osobami zamykamy się w pokoju zagadek i mamy zazwyczaj 45 – 60 minut na wydostanie się z czterech ścian. Aby tego dokonać, zazwyczaj trzeba użyć głowy, ponieważ gry oparte są o zadania logiczne, bądź sprytu i zwinności, pokonując zręcznościowe wyzwania.

escape

Sceneria pomieszczeń jest bardzo różnorodna, od szpitali, przez lochy i labirynty, po więzienie. Można rozwiązywać zagadki kryminalne czy naukowe albo poczuć się jak Indiana Jones w jednym z pokoi przygodowych. Liczba graczy waha się zwykle od 2 do 6 osób w zależności od klimatu, wielkości pokoju, złożoności łamigłówek i tajemnic scenariusza. Zamknięci w pomieszczeniu odkrywcy muszą wykazać się wszechstronnymi umiejętnościami, wiedzą oraz pracą zespołową, aby wspólnie znaleźć drogę do wyjścia oraz klucz do drzwi oddzielających uwięzionych od świata zewnętrznego.

W potrzasku

Celem weryfikacji zasłyszanych opinii, trzeba było przetestować losowo wybrany pokój tajemnic na warszawskiej Starówce. W jedno z piątkowych popołudni, wspólnie ze znajomymi (tym razem z pracy) pojawiliśmy się gotowi na wyzwania malującej się pokojowej przygody. Najpierw zostaliśmy zamaskowani i ubezwłasnowolnieni wizualnie, po czym wprowadzono nas w obcy świat naznaczony wyrecytowanym scenariuszem reżysera. Z żołnierzy pola korporacyjnej bitwy staliśmy się nagle rozbitkami poszukującymi szansy na przetrwanie w opuszczonej chacie, która przygarnęła nasze niepewne losy, zatrzaskując drzwi po to, aby wystawić na próbę już nadwyrężone charaktery swoich ofiar. Tak oto, z widzów staliśmy się aktorami grającymi nieoczekiwany scenariusz tego intrygującego wieczoru. Nie będziemy zdradzać dalszych  losów pokojowej drużyny, aby nie uchylać rąbka tajemnicy. O naszej wytrwałości, mężnym duchu i kreatywności niech świadczy świadectwo w postaci tego artykułu.

Dla kogo ta ucieczka?

Zabawa najbardziej sprawdzi się wśród grupy znajomych bądź kolegów z pracy, choć również wielopokoleniowej rodziny. Jest to bardzo integrujący model spędzania czasu oraz ciekawa alternatywa dla standardowych wieczorno-weekendowych rozrywek. Wystarczy 2-3 osoby i przygoda gwarantowana.

Jeśli wciąż boicie się, że to rozrywka nie dla was, przedstawiamy wam case pięćdziesięciopięcioletniej matki Balmas, która z grami komputerowymi nigdy nie miała nic wspólnego oprócz opieprzania swoich dzieci, że za dużo czasu spędzają grając w Dizzy Wędrowne Jajko. Za każdym razem jak ma wysłać e-mail z załącznikiem, dzwoni żeby dopytać „jak to było?”. Liczenie wchodzi w grę tylko w obecności trzech kalkulatorów. A jednak! W zeszłym tygodniu była na wieczorze panieńskim zorganizowanym w Escape Roomie i świetnie się bawiła! Już się zastanawia, który odwiedzić następnym razem. Pewnie zdecyduje się na któryś ze scenariuszy kryminalnych, bo twórczość Lackberg, Larssona i Nesbo nie są jej obce.

Atuty Escape Roomów doceniają już od kilku lat Amerykanie, Francuzi i Anglicy. Teraz kolej na nadwiślańskie klimaty. Poniżej namiary na pokoje do przetestowania:

http://escaperoomwarszawa.pl/

http://enigmaroom.pl/

http://www.lockedroom.pl/index.html

http://roomescape.pl/

http://letmeout.pl/

[Gdzie] My byliśmy w EscapeRoom i polecamy! Sprawdź też linki powyżej.
[Kiedy] Kiedykolwiek – zarezerwuj termin na stronie organizatora bądź umów się telefonicznie.
[Za ile] Zależnie od liczby osób i wielkości pokoju cena może wahać się od 15 do 40 PLN za osobę.

Zapisz