Najszybszy Motorsport na planecie? Najszybszy Polak w motorsporcie? Wcale nie są to wyścigi Formuły 1, ani nie jest to Robert Kubica. Najszybszym sportem na Ziemi jest Red Bull Air Race a Polakiem jest Łukasz Czepiela W Air Racing prędkości dochodzą do 400 km/h, gdyby to nie wydawało Wam się samo w sobie wystarczająco ekstremalne, to trzeba dodać, że przeciążenia sięgają 10g!!!

Zafascynowani Air Race postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o Łukaszu. Z oficjalnej strony można wyczytać, iż na co dzień Łukasz pilotuje trochę większe maszyny czyli Airbusy A320. W wolnych od latania chwilach, a jest ich niewiele, Łukasz wspina się po skałkach, pływa i poszukuje adrenaliny. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej zajrzyjcie do oficjalnej historii My postanowiliśmy uzyskać trochę więcej informacji zadając kilka pytań, na które Łukasz zgodził się odpowiedzieć.

Red Bull Air Race Indianapolis

Indianapolis track #dodaciskrzydel #samsungsmartTV #warteraviatiom #cockpit4u #gopro #iamwizzcrew

Opublikowany przez Lukasz Czepiela na 15 października 2017

Początki

Łowcy: Red Bull Air Racing to podniebna Formuła 1, jaką drogę trzeba przejść by do niej trafić.

Łukasz Czepiela: Droga jest dość długa i zawiła.

Piloci trafiają do Red Bull Air Race (RBAR – przypis Łowcy) z 2 źródeł.

Wyłapywani są z pośród pilotów startujących w mistrzostwach świata w akrobacji samolotowej (jak np. ja) lub są to piloci wojskowi jak np. Bolton czy Murphy.

Po pierwszym kontakcie ze strony RBAR pilot jest zapraszany na różne obozy treningowe gdzie jest obserwowany przez trenerów RBAR nie tylko pod względem pilotażu ale również osobowości, czy będzie pasował do reszty pilotów.

Po kilku obozach ostatnim krokiem jest obóz kwalifikacyjny gdzie jeśli wszystko pójdzie dobrze dostaje się super licencje.

 

Łowcy: Skąd u Ciebie pasja do latania, nie jest to najbardziej popularny sport świata, jak zaczęła się Twoja przygoda.

Łukasz Czepiela: Moja przygoda z lataniem zaczęła się dawno dawno temu kiedy w wieku 6 lat mój tata zabrał mnie na pokazy lotnicze w Rzeszowie.

Młodego chłopaczka zafascynował pokaz akrobacji na Zlinie-50z od tego czasu marzyłem tylko o tym aby tak latać.

Łowcy: Czy każdy może zostać pilotem i brać udział w podniebnych wyścigach, czy trzeba mieć specjalne predyspozycje.

Łukasz Czepiela: Zdecydowanie nie każdy.

Jak pisałem w odpowiedzi na pierwsze pytanie, na chwile obecna są tylko dwie drogi do RBAR.

Wymaga to dużego samozaparcia od pilot aby dostać się do poziomu na którym może być rozważany jako kandydat.

Niezbędna jest również bardzo dobra koordynacja wzrokowo-ruchowa gdyż wszystko dzieje się bardzo szybko.

 

Łowcy: W dostępnych materiałach można wyczytać i latacie z prędkościami dochodzącymi do 400 km/h, a przeciążenia dochodzą do 10g. W jaki sposób przygotowujesz się do tak ekstremalnych doznań.

Łukasz Czepiela: W wyścigu w naszej klasie lata 9 pilotów.

Wszyscy jesteśmy na podobnym poziomie umiejętności technicznych.

Co nas wyróżnia to głównie psychika.

Ścigając się z najlepszymi wygrasz głównie dużym opanowaniem i spokojem.

Ze względu na bardzo duże przeciążenia bardzo ważne jest też wzmacnianie głębokich mięśni brzucha i obudowanie kręgosłupa gorsetem mięśniowym aby zapobiec urazom (głowa z kaskiem na głowie w trakcie wyścigu waży prawie 60 kg!) wiec dużo czasu poświęcam również na trening kondycyjny.

Pasja czy praca

Łowcy: Czym dla Ciebie jest latania i ściganie się między chmurami. Czy można to robić nie będąc pasjonatem.

Łukasz Czepiela: Bycie pilotem wyścigowym wymaga wielu poświęceń. Do zeszłego roku jeździłem na urlop średnio raz na 5 lat i to w zimie.

W sezonie latam prawie codziennie jak nie w pracy (Kapitan samolotu A320 w Wizz Air) to na treningi i wyścigi.

Aby dojść do poziomu lotniczego, na którym można by się ścigać to min 5-6 lat ciężkich treningów w samolocie, nie wydaje mi się aby ktoś kto nie jest pasjonata tyle wytrzymał (do tego dochodzą ogromne koszty treningów, w lataniu wyczynowym nie zarabia się tak jak w innych motosportach).

 

Łowcy: Czy zwykły człowiek ma szansę zasmakować takich emocji, jakich Ty doznajesz siedząc za sterami.

Łukasz Czepiela: Oczywiście 🙂 od czasu do czasu organizujemy konkursy, w których jest do wygrania lot ze mną moim samolotem wyścigowym wiec zapraszam do obserwowania Fan page’u.

 

Łowcy: Oglądając nagrania z Waszych wyścigów wydaje się, że cały czas jesteście na granicy bezpieczeństwa czy jest to sport niebezpieczny. Czy Ty miałeś jakieś niebezpieczne sytuacje.

Łukasz Czepiela: Jak każdy sport ekstremalny jest pewne ryzyko, natomiast wydaje mi się za u nas jest to maksymalnie zminimalizowane bardzo dobrym przygotowaniem pilotów, nowymi pylonami i najlepszymi samolotami na świecie.

Man and machine

Łowcy: Air Racing to połączenie umiejętności pilota z możliwościami samolotu, co możesz nam powiedzieć o swoim „bolidzie”, czy każdy kto dysponuje odpowiednimi środkami może kupić taki samolot.

Łukasz Czepiela: Mój samolot to Edge 540.

Wazy niecałe 600kg i ma 350km. Moc może nie powala patrząc na fakt ze silnik ma prawie 10ltr ale mamy ogromny moment 1000NM, który w połączeniu z niska waga daje mieszankę wybuchowa.

Oczywiście jeśli ktoś dysponuje odpowiednimi środkami finansowymi każdy może taki samolot kupić, natomiast odradzam to pilotom z małym doświadczeniem. Są to trudne w pilotażu samoloty, które mogą narobić dużo problemów pilotom którzy nie są w stanie ich ogarnąć.

 

Łowcy: Czy w Twoim sporcie tak jak w Formule 1, co roku trzeba przygotowywać nowy samolot i jest tak duży nacisk na nowinki techniczne czy jednak jest możliwe ściganie się bez najnowszego sprzętu.

Łukasz Czepiela: Niestety u nas nie dysponujemy takimi budżetami jak F1 (a bardzo bym chciał).

Samolot wystarcza pilotom na lata, jest tylko co roku modyfikowany aerodynamicznie.

Silnik i śmigło są standardowe dla wszystkich pilotów i dostarczone przez RBAR aby zapewnić najwyższy stopień bezpieczeństwa.

(Łowcy: Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o sprzęcie zajrzyjcie tutaj -> Samoloty)

Sukcesy

Łowcy: Co uważasz za swój największy sukces.

Łukasz Czepiela: Myślę ze jest tego trochę.

Po pierwsze, chłopaczek z Rzeszowa, bez żadnego wsparcia finansowego wyjechał z domu mając 20 funtów w kieszeni i wrócił jako pilot liniowy i wyścigowy.

Po drugie jestem bardzo zadowolony z obecnego sezonu. Na 6 wyścigów w 5 stałem na podium. Skończyłem na 3 miejscu w generalce i na równo z punktami z Danielem Ryfa (był drugi bo miał jedna wygrana więcej przy tych samych punktach).

Na koniec to to ze udało mi się usłyszeć „TAK” od mojej narzeczonej po lotniczych zaręczynach we wrześniu tego roku.

Marysia jest pilotem śmigłowcowym i razem tworzymy unikatowy latający duet samolotu i śmigłowca akrobacyjnego.

 

Łowcy: Jakie masz cele na przyszłość, co chciałbyś osiągnąć.

Łukasz Czepiela: Myślę ze kolejnym logicznym krokiem byłby awans do klasy Masters, natomiast nie jest to możliwe bez wielkich nakładów finansowych aby założyć swój własny team.

W przyszłym roku będę walczył o lepszy wynik i mam nadzieje, ze tym zachęcę kolejne firmy do założenia ze mną takiego teamu.

 

Łowcy: Czy zmieniłbyś coś w swoim życiu, od kiedy zacząłeś latać.

Łukasz Czepiela: Nie! Jest perfect.

 

Łowcy: Zadaj sobie sam pytanie, na które chciałbyś odpowiedzieć, a nie miałeś wcześniej okazji.

Łukasz Czepiela: Myślę ze przez ostatnie 3 sezony wyścigów i 11 lat latania na akrobacje przerobiłem już większość pytań 🙂

Łukaszowi serdecznie dziękujemy za poświęcenie nam czasu i życzymy realizacji założonych celów!

Wszystkie zdjęcie zamieszczone na stronie pochodzą z oficjalnej strony Łukasza (http://czepiela.com/pl) oraz jego Fun Pagu na Facebooku. Zachęcamy do polubienia i śledzenia poczynań naszego jedynaka. My uważnie będziemy wypatrywać nowych informacji i konkursów, licząc na wygraną i gigantyczną dawkę emocji 🙂