Potoczna opinia jest taka, że Kobiety nie potrafią prowadzić samochodów. Może i opinia jest prawdziwa w jakichś pojedynczych przypadkach, ale na pewno nie w przypadku dziewczyn, które upalały z nami Lambo, w ramach wydarzenia Łowczynie na Start! Powiemy wam więcej, wielu z Panów dostałoby srogi łomot, jeżeli tylko odważyło by się stanąć na starcie razem z takimi Driverkami!

Agnieszka – Jak tylko zobaczyłam, że Łowcy Wrażeń wrzucili event ‚Łowczynie na start’ to zdecydowałam, że biorę w nim udział. Bardzo lubię prędkość, ale jeżdżąc swoim samochodem po Warszawie nie mam możliwości ‚poszaleć’. Daliście mi okazję wcisnąć pedał gazu do podłogi i to w bezpiecznych warunkach. Nie nastawiałam się na wygraną, tylko na dobrą zabawę. Zdobycie trzeciego miejsca w tym evencie było dla mnie dużym zaskoczeniem. Brązowy medal który mam teraz w domu jest bardzo miłą pamiątką. Mam nadzieję, że będę miała jeszcze niejedną okazję do ścigania się.

Co, gdzie, jak i dlaczego

8 marca, Dzień Kobiet, Dzień, który w pełni należy do Łowczyń! Z tego powodu postanowiliśmy zorganizować wydarzenie dedykowane tylko dla Pań, ale że daleko nam od zamulania, postanowiliśmy udowodnić, że Łowczynie Wrażeń to wyjątkowe Kobiety, którym żadne Lambo nie jest straszne. Jako, że chwilowo wszystkie nasze super samochody są na przeglądach 😉 uzgodniliśmy, że dziewczyny pokażą swoje umiejętności w bezpiecznym środowisku Motorspor Capsule.

 

Anna – Dzięki Łowcom pierwszy raz miałam okazję ścigać się na symulatorach. m Capsule to niesamowita sprawa! Siadając w kapsule przenosimy się w wirtualną rzeczywistość na torze wyścigowym. Fotel odpowiada na przeciążenia, ryk silnika dźwięczy w słuchawkach, a kierownica walczy przy każdym ostrym zakręcie. Świetna zabawa połączona z rywalizacją czyli to, co lubię najbardziej! Czy można było lepiej świętować Dzień Kobiet?

10 Kobiet, 1 tor, 2 różne samochody

Na starcie stanęło 10 odważnych Kobiet, których doświadczenia za kierownicą różniły się od „jeżdżę metrem, nie mam prawka” do sporych doświadczeń za kierownicą symulatora pod okiem profesjonalistów. Czy przy takiej rozpiętości doświadczeń można rywalizować i czerpać fun z jazdy? Okazało się, że zdecydowanie tak! Dziewczyny z okrążenia na okrążenie robiły postępy i urywały sekundy! Początkowe przejęcie związane z samym symulatorem, szybko zmieniło się w odgłosy rywalizacji i zaangażowania! Myślimy, że odrobina bąbelków również wpłynęła na siłę wywieraną na pedał gazu, ale przecież to tylko symulator, a nie ulica😉

Aleksandra – Bardzo ciekawe wydarzenie, które pozwoliło zarówno na świetną zabawę, jak i szlifowanie swoich umiejętności na torze. Na plus zdecydowanie można zaliczyć różnorodność uczestniczek – od początkujących po bardziej doświadczone – dzięki czemu każdy mógł się wykazać podczas wyścigów. Przede wszystkim świetna zabawa, ale również duże emocje z rywalizacji. Polecam!

 

Upalamy

W trakcie 3 godzin, każda z Pań dwa razy zmierzyła się z Lamborgini Huracan w mCapsule oraz przejechała 6 wyścigów za kierownicą Renault Clio Sport. Rywalizacja była zacięta, z każdym wyścigiem o zwycięstwie decydowała coraz mniejsza różnica czasu. Oczywiście zdarzały się dzwony, przestrzelone zakręty, czy zbyt duże redukcje, ale co najważniejsze, każda z uczestniczek poprawiła swój czas o kilka, a nawet kilkanaście sekund, wyszła zwycięsko z konfrontacji z łopatkami przy kierownicy i może śmiało powiedzieć „Lambo…. bring it on!!”

Piotr (Motorsport Capsule) – podczas wieczoru z Łowczyniami Wrażeń, Panie po raz kolejny udowodniły, że Motorsport nie jest zarezerwowany tylko dla mężczyzn. Fakt, początki były ciężkie, ale to tylko dlatego, że był to ich pierwszy kontakt z wirtualnym ściganiem, simracingiem. Dało się jednak zauważyć, że każdy kolejny przejazd poszczególnych uczestniczek był szybszy i płynniejszy od poprzedniego. Ostatnie wyścigi to już rywalizacja na najwyższym poziomie! Gratulujemy i zapraszamy ponownie!